SQ5OBU
Stacja Krótkofalarska

cb

CB Moja przygoda z CB zaczęła się około roku 1991 od wizyty u kolegi (Jacek "Kaktus" Sadyba). Zauwazyłem u niego taką fajną "gadaczkę", posłuchałem i zapragnąłem...
Tak mnie wzięło że musieliśmy założyć cokolwiek i jakkolwiek...
Pierwsze radio to poczciwa cobra 19+. Sprzęt szeroki jak stodoła, odsłuch 40 kanałów w jednym... ale kogo to... działało i tylko to się liczyło.




Pierwsza antena: 40cm magnesówka na 1.5m "maszcie" z zamontowaną na szczycie tacką do szklanek...
Pierwszy "zasilacz": prostownik od kolejki piko... niestabilizowany burczałem we wszystkim: w lodówkach, w grzejnikach... o telewizorach i radiach nie wspomnę.
A potem kolejne modernizacje: pierwsza półfalowa prawdziwa antena bazowa, pierwszy maszt 5.5m, pierwsze radio z rfgainem (pr. wilson), pierwsze wielobandowe (ss403)...
A potem już poszło gładko: podniesienie masztu, pierwsze radio wstęgowe (pr. richard), pierwsza antena kierunkowa(yagi)... ?
W sumie przez te naście lat przez moją stację przewinęły się prawie wszystkie sensowne trx,y i sporo anten.
Dodatkowo miałem antenę sąsiada 12m obok mojej, więc testowanie i porównywanie było częste .
No i tak to leci... dzisiaj cb służy mi w zasadzie do codziennych rozmów z kilkoma znajomymi.
Nawet mobilu trx cb to raczej wypełniacz czasu niż antymisiek, co nie oznacza że nie słucham co się dzieje na drodze. Mimo to w warszawie łatwiej wywołac mnie na 27.320FM, niż na kanale 19.
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja